Physical Address
304 North Cardinal St.
Dorchester Center, MA 02124
Physical Address
304 North Cardinal St.
Dorchester Center, MA 02124
Choć dzisiaj buty z obcasem kojarzą się przede wszystkim z przedstawicielkami płci pięknej, nie zawsze tak było. Niegdyś tego rodzaju obuwie użytkowane było przez mężczyzn. Skąd wzięły się obcasy i szpilki oraz jak trafiły one na damskie stopy? Na te pytania postaramy się odpowiedzieć w dzisiejszym tekście.
Buty na wysokim obcasie były bardzo popularne wśród mężczyzn. Trend zmienił się w czasie Rewolucji Francuskiej, kiedy głoszono hasła egalitaryzmu. Wobec tego zaczęto nosić buty z płaską podeszwą, żeby nikt nie mógł się wyróżnić i być wyżej od kogoś innego. Obuwie miało zapewniać stopom wolność i równość.
Z niezwykle ciekawego opracowania pod tytułem „Shoes”, autorstwa Lucy Pratt oraz Lindy Woolley, możemy dowiedzieć się, że buty były najbardziej ekspresywnym elementem stroju. Do produkcji butów niemal zawsze przykuwano mnóstwo uwagi, by byłe one piękne i misternie wykończone. W wielu epokach to właśnie obuwie było przejawem właściwego statusu społecznego i finansowego. Obuwie od zawsze stanowiło ciekawy temat do rozmów. Mogło być powodem zachwytów i zazdrości. W średniowieczu wyznacznikiem stylu był jak najdłuższy nosek ciżemki. Dzisiaj zaś nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić kobiety w balowej kreacji bez przyciągających wzrok szpilek.
Ekskluzywnymi szpilkami dla kobiet są to zaprojektowane przez Christiana Louboutina, Jimmy Choo czy Manolo Blahnika. Można stwierdzić, że wysokość obcasów w tych butach jest proporcjonalna do ceny. Wiele kobiet nie wyobraża sobie chodzenia w innych butach niże te wyżej wymienione, inne z kolei marzą, by wyposażyć swoją garderobą w szpilki od słynnych projektantów. Są nawet kobiety, które przez długie miesiące odkładają pieniądze, żeby zakupić sobie dobrze znane w świecie mody szpilki z czerwonym spodem.
Przez długi czas ludzie chodzili w butach na płaskich obcasach, a głównym zadaniem obuwia była ochrona stóp przed zimnem i zranieniem. Źródła podają, że pierwsze klasyczne obcasy zaczęły pojawiać się na początku XVI wieku. Wtedy nie były one odpowiedzialne za optyczne wydłużanie nóg. Powód ich produkcji był bardzo prosty – doskonale sprawdzały się w utrzymaniu nóg w strzemionach. Dlatego były one używane przez mężczyzn lubiących jazdę konną.
W późniejszym czasie obcasy były używane nie tylko do jazdy konnej, lecz zaczęły się pojawiać także na salonach. Stały się one szykownym dodatkiem do męskich stylizacji. Obcasy wśród kobiet stały się popularne dopiero kilka dekad później.
Jako jedną z pierwszy popularyzatorek obcasów można uznać Katarzynę Medycejską, która charakteryzowała się niskim wzrostem. Dama w czasie ślubu z orleańskim księciem nie chciała prezentować się jak dziecko, dlatego zamówiła w 1533 roku u szewca z Wenecji specjalną parę butów wyposażonych w obcasów. Dzięki temu była wyższa i wyglądała przed ołtarzem tak, jak chciała. To zdarzenie miało ogromny wpływ na obuwniczą modę kobiecą. Choć jako ciekawostkę warto dodać, że pierwszymi użytkowniczkami butów na obcasach były przede wszystkim weneckie prostytutki.
W obuwniczym świecie znana jest teoria mówiąca o tym, że wynalazcą podwyższonego obcasa był wybitny Leonardo da Vinci. Choć włoskiemu malarzowi nie można odmówić geniuszu, to przypisywanie mu stworzenia butów na obcasie jest nieco przesadzone. Warto wiedzieć, że artysta zmarł kilkanaście lat przed tym, jak Katarzyna Medycejska wyszła za mąż.
Przez długie lata zawód szewca nie kojarzył się z czymś elitarnym. Dopiero w XX wieku zaczęło się mówić o wielkich projektantach, których prace traktowane były niczym dzieła sztuki. Lata 20. i 30. ubiegłego wieku wiążą się z takimi nazwiskami jak Salvatore Ferragamo, Roger Vivier czy Adre Perugii. Projektanci ci wykazywali się sporą dozą wyobraźni, jak na tamte czasy. Ozdabiali obcasy kamieniami szlachetnymi i tworzyli buty o nietypowych kształtach. Trzeba zaznaczyć, że narodził się też trend coraz wyższych obcasów.
Na rycinie z 1593 roku możemy zobaczyć królową Elżbietę I, która ma na sobie buty na obcasach. Autorem obuwia był niejaki Peter Johnson. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że buty te wyposażone były w drewniane obcasy. Takie sama chciała mieć Dame Margery pojawiające się w sztuce Thomasa Dekkera (1599 r.) – „The Shoemaker’s Holiday”.
W XVII wieku obcasy można było w coraz większej ilości. Zauważono też, że obuwie z podwyższonym obcasem znakomicie poprawia proporcje sylwetki. To z kolei miało ogromny wpływ na to, co działo się w epoce baroku, kiedy okrągły obcas miał wysokość od dwóch do czterech cali. Choć początkowo obcas był tylko skromnym dodatkiem do butów, w późniejszym czasie stał się elementem kojarzonym z burżuazją.
Ważnym okresem jest też wiek XIX, kiedy to w USA otworzono fabrykę obcasów. Również w tym samym stuleciu europejski fizyk, Olbrecht Kliczka, stworzył szpilki. Produkt wynaleziony przez fizyka odniósł spory sukces w XX wieku. Lata 20. charakteryzowały się ekstremalnym zwężeniem obcasa przez włoskich szewców. Tego rodzaju trend był kontynuowany przez wspominanego już w tekście Rogera Viviera, znanego projektanta obuwia.
Wczesna wersja szpilek znana jest między innymi z pokazu kobiecej kolekcji Christiana Diora z 1947 roku. To zdarzenie sprawiło, że również inni projektanci zaczęli uwzględniać w swoich kolekcjach buty, które dziś znamy jako szpilki. Dzięki temu tego rodzaju obuwie zaczęło pojawiać się na europejskich salonach i ulicach. Za projektanta odpowiedzialnego za stworzenie pierwszych prawdziwych szpilek uznaje się właśnie Rogera Vivera, który współpracował z Christianem Diorem.