Co zrobić kiedy buty obcierają?
Obcierające buty to temat zmora szczególnie latem, kiedy wysokie temperatury są niemalże gwarancją bąbli i otarć. Nie trzeba jednak upałów, żeby źle dobrane lub (co gorsza) wybierane z pietyzmem obuwie sprawiło nam ból. Świetną okazją do obcierania są wesela, całonocne imprezy, ale też długie, górskie wycieczki czy zwykłe spacery po mieście. Tak naprawdę nie znacie dnia ani godziny! Co zatem zrobić, kiedy buty obcierają?
Przezorny zawsze ubezpieczony
Najpierw skupmy się na tym, żeby w ogóle zapobiec takim sytuacjom. Wszystko tradycyjnie zaczyna się od zakupów, podczas których (szczególnie kobietom) trudno czasem zachować zdrowy rozsądek. Zwracamy uwagę na wiele czynników – dobry wygląd, ładny kolor, niska cena, zapominając, że grunt to materiał! Jeśli wiemy, że mamy wrażliwe stopy, kupowanie butów z syntetyków lub innych nieoddychających materiałów jest wysoce ryzykowne. Szczególnie w czasie ciepłych dni warto zainwestować w nieco droższe, ale w całości wykonane ze skóry naturalnej buty, które nie tylko umożliwią cyrkulację powietrza, ale też przyjemnie otulą stopy. W takich warunkach dobrze sprawdzą się też płócienne espadryle. A jeśli już bardzo pragniemy kupić buty z innego tworzywa, zadbajmy chociaż o to, by wymienić wkładkę na skórzaną. Wyręczy nas w tym dobry szewc!
Rozmiar i kształt mają znaczenie!
Kolejna sprawa związana z zakupem butów to rozmiar – zawsze dopasowany do naszych realnych wymiarów stopy. Nawet biorąc pod uwagę fakt, że latem i podczas intensywnego wysiłku stopy puchną, nie powinno się inwestować w buty większe niż nosimy na co dzień (chyba, że mamy do czynienia z jakąś nową rozmiarówką). Każdy z nas ma też inną budowę stopy, więc niezależnie od tego jak bardzo modne w tym sezonie są szpilki w szpic, pomyśl o tym, że szeroka stopa z przodu nie tylko będzie męczyć się w tym modelu, ale też po prostu zwyczajnie będzie źle wyglądać!
Obtarły… i co teraz?
Może się zdarzyć, że mimo wszelkich naszych starań, buty obcierają. Jedną z prawdopodobnych przyczyn jest fakt, że są na nas trochę za ciasne. W XXI wieku mamy jednak sposób na każdą obuwniczą przypadłość! W sklepach dostępne są np. spreje do rozbijania butów, które mogą pomóc nieco je powiększyć. W tym również chętnie wyręczy nas fachowiec. Podobnie jak w podklejeniu miejsc, które szczególnie obcierają. Możemy również posmarować te punkty tłustym mazidłem, np. wazeliną i pochodzić w nich trochę po domu. Istnieje szansa, że buty ze skóry dopasują się wtedy do kształtu naszej stopy i przestaną sprawiać problemy.
Obtarciowe S.O.S, czyli pomoc doraźna
Wszystkie powyższe sposoby sprawdzą się, gdy już zdejmiemy złe buty z nóg, przeprosimy się z nimi i zechcemy kiedyś założyć raz jeszcze. Prawda jest często taka, że buty obcierają tylko przy pierwszym użyciu. Zatem, jeśli zdobyliście się na odwagę założenia nowej pary na ważną okazję, np. wesele, to pamiętajcie o zapasie w postaci butów na zmianę. Naprawdę warto mieć wtedy przy sobie zastępcze baleriny lub trampki (te drugie może nie na weselu, ale po egzaminie lub ważnym spotkaniu z pewnością przyniosą ulgę). Z reguły jesteśmy przygotowani na możliwość obtarcia, więc podręczna apteczka w postaci plastrów na obtarcia jest absolutną koniecznością! Pamiętajmy też, żeby reagować natychmiast, gdy tylko poczujemy pierwsze sygnały dyskomfortu.
Każdy pomysł jest dobry, by ulżyć sobie w bólu. W końcu obtarcia to jedne z najbardziej nieprzyjemnych uszkodzeń ciała, które co więcej potrafią zepsuć dobrą zabawę albo zdekoncentrować podczas oficjalnych spotkań lub egzaminów. Lepiej więc porządnie zastanowić się, zanim kupi się ryzykowne obuwie. A jeśli już zakupione obetrze – reagować błyskawicznie!
