Nieznane marki butów: Kenneth Cole

Pochodzący z żydowskiej rodziny Kenneth, miał w życiu start, o jakim niejeden projektant może pomarzyć. Dzięki rodzinnemu biznesowi mógł już w dzieciństwie doskonalić swój warsztat, krocząc ścieżką wprost do obuwniczego świata. Nikt nie mógł jednak przewidzieć drogi, jaką przyszło mu obrać, by dotrzeć na upragniony szczyt. Dziś na warsztat bierzemy kolejną nieznaną markę, której historia nas urzekła. Kenneth Cole Productions Inc., amerykański hit z przeszłością rodem z Hollywood.

Narodziny nowej marki

Historia Kenneth Cole Productions Inc. jest tak niezwykła, że z powodzeniem sprawdziłaby się w roli scenariusza filmowego. Prawdę mówiąc, przemysł filmowy miał w jej początkach spory udział – gdyby nie genialny pomysł 30-letniego Kennetha, jego firma mogłaby nie odnieść sukcesu, na jaki zasługiwała. Każdy młody projektant marzy, by swoją pierwszą kolekcję pokazać we właściwym gronie. Gdy w 1982 roku nadarzyła się okazja, by zaprezentować się podczas tygodnia handlu w hotelu Hilton New York, młody Cole gotów był na wszystko, by ją wykorzystać. Niestety, opłaty za najem miejsca w tak prestiżowym hotelu okazały się być dla niego nie lada przeszkodą. Wykorzystując swoją przedsiębiorczość, postanowił zrobić drugą najlepszą rzecz – wpadł na pomysł, by wynająć przyczepę i ustawić ją w okolicy hotelu, omijając w ten sposób horrendalne stawki czynszu. I tu został zaskoczony, ponieważ według prawa mogły sobie na to pozwolić jedynie ekipy pracujące nad pełnometrażowymi filmami. Cole nie poddał się jednak i zmieniając nazwę firmy z Kenneth Cole Incorporated na Kenneth Cole Productions Inc., złożył wniosek o pozwolenie na produkcję filmu o roboczym tytule „The Birth of a Shoe Company”. 2 grudnia 1982 po raz pierwszy otworzono drzwi przyczepy, w której można było zapoznać się z projektami Cole’a i zakupić obuwie sygnowane jego nazwiskiem. Całe przedsięwzięcie zarejestrowały kamery filmowe, a unikalny pomysł okazał się być hitem. W ciągu dwóch dni Kenneth sprzedał ponad 40 tysięcy par butów, odnosząc niesłychany sukces branżowy. Marka po dziś dzień oddaje hołd swoim początkom, nie rezygnując z opracowanej na potrzeby chwili nazwy marki – Kenneth Cole Productions Inc.

Casual comfort podstawą do sukcesu

Choć to obuwie było pierwszym ogniwem marki, dzisiejszy asortyment oferowany przez projektanta jest znacznie bogatszy. Operując wokół sześciu stałych kolekcji, Kenneth Cole Productions Inc. znajdzie coś dla każdego klienta. Obuwie, akcesoria i odzież to tylko część oferty – na stronach marki znajdziemy również zegarki, torebki i perfumy. Półka cenowa również zachwyca, oferując zarówno artykuły za $25, jak i takie sięgające 800 dolarów. Nie sposób więc dziwić się, że produkty marki Cole są jednymi z najchętniej kupowanych. Jednak cena to nie wszystko, co Amerykanin ma do zaoferowania. Każdej z kolekcji przyświeca bowiem jeden cel – casualowy styl i komfort ponad wszystko.

Kenneth Cole – filantrop i aktywista

Chyba nikt nie lubi niewyraźnych osobowości. Projektanci stają więc na głowach, by to o ich marce mówiono jak najwięcej. Cole obrał w tym celu drogę filantropii i działań społecznych. Kampanie reklamowe marki są dość często uznawane za kontrowersyjne i nietaktowne, jednak projektant nie zamierza odpuścić wypracowanego wizerunku marki. Hasła polityczne, odniesienia do aktualnej sytuacji krajowej i problemów dzisiejszego świata to stały element ich strategii marketingowej. Jedno z haseł, które szerokim echem odbiło się w świecie mody, było nawołujące do świadomości i zainteresowania głębszymi problemami społecznymi „What you stand for is more important than what you stand in”.

Cole udziela się też w niezliczonych akcjach charytatywnych, wspierając między innymi walkę z AIDS i okrucieństwem wobec zwierząt, pomaga również organizacji HELP USA działającej na rzecz bezdomnych mieszkańców Ameryki, pomagającej im znaleźć dom i zatrudnienie.

Kenneth Cole pokazuje, że wystarczy chcieć, by osiągnąć wiele. Jego historia napawa nadzieją wszystkich aspirujących projektantów, a sygnowane jego nazwiskiem obuwie jest od lat niezastąpionym elementem amerykańskiej codzienności.

Fot.: http://www.kennethcole.com