Jak rozbić buty?
To była superokazja, dobra promocja, ostatnia para – przepiękne buty są już Twoje. Jest tylko jeden problem. Okazały się za małe! Oczywiście możesz je zwrócić lub wymienić, ale często taka opcja odpada, bo dany model został wyprzedany. Co wtedy? Poznaj kilka sprawdzonych metod, jak możesz rozbić obuwie.
1. Gruba skarpetka i krótkie spacery
Jeśli chcesz rozciągnąć buty, zdecydowanie odradzamy długie spacery. Zakładaj obuwie na kwadrans, pół godziny – wydłużaj czas stopniowo. Jeżeli od razu postanowisz wyjść w nich z domu, możesz nabawić się bolesnych otarć. Sprawdzonym sposobem jest zakładanie butów na grube skarpetki.
Oprócz krótkich spacerów w skarpetkach, które poza rozbiciem butów wpłyną pozytywnie na nasze zdrowie, w przypadku skórzanych butów warto użyć suszarki. Zakładamy obuwie mając na stopach skarpetki, następnie kierujemy strumień suszarki na czubki butów cały czas poruszając palcami. Ta czynność powinna trwać nie dłużej niż 60 sekund. Po tym czasie nie zdejmuje butów, tylko chodzimy w nich aż skóra ostygnie. Po tej operacji zdejmujemy skarpetki i sprawdzamy, czy buty nie są już dla nas za ciasne. Jeśli są, to powtarzamy całą zabawę z suszarką jeszcze raz.
2. Woda lub alkohol
Wiele osób poleca zamoczyć buty w wodzie, aby materiał zmiękł. Uwaga! Robisz to na własne ryzyko. Niektóre buty mogą nie przeżyć kontaktu z wodą. Bezpieczniejszą metodą jest zmiękczenie tworzywa za pomocą alkoholu. Delikatnie wetrzyj odrobinę spirytusu i masuj materiał aż stanie się bardziej elastyczny.
3. Spray do skór
Obawiasz się zniszczeń, które mogłyby powstać na butach? Najbezpieczniejsze będzie zastosowanie specjalnego sprayu do rozciągania obuwia. Jeśli chcesz wzmocnić działanie preparatu, załóż od razu jeszcze wilgotne buty.
4. Buty w zamrażarce
Innym polecanym sposobem na rozciąganie za ciasnego obuwia jest mrożenie. Przygotuj sobie woreczki strunowe lub gumowe rękawiczki, które wypełnisz wodą. Następnie umieść je w butach. Włóż obuwie na noc do zamrażarki, a powstały lód rozciągnie obuwie.
5. Zaufaj specjaliście
Ostatnią deską ratunku jest szewc, który profesjonalnie poradzi sobie z problemem. Jeśli boisz się samodzielnych eksperymentów i zniszczenia butów, od razu udaj się do specjalisty.
A może znacie inny sposób, który sprawdził się w waszym przypadku? Dajcie znać!
