Ciekawostki

Nieznane marki butów: L. L. Bean

L.L.Bean – marka z ponad stuletnią tradycją, kojarzona przede wszystkim z odzieżą outdoorową, wygodnymi kapciami, flanelowymi koszulami i nostalgicznymi katalogami. Choć nigdy nie popadła w kryzys, od kilku lat przeżywa swoiste odrodzenie, a wszystko za sprawą kultowego Bean Boot. Jeśli jeszcze nie wiesz, czym jest, warto szybko nadrobić zaległości – od ponad pięciu lat klienci czekają w kolejce, by zdobyć dla siebie parę tych kultowych, pół-skórzanych, pół-gumowych kaloszy. A jak się to wszystko zaczęło?

Mężczyzna na polowaniu

Leon Leonwood Bean, założyciel marki, był zagorzałym rybakiem i myśliwym, któremu nigdy nie przeszłoby przez myśl prowadzenie własnej firmy. W wieku 40 lat był zwyczajnym czeladnikiem. Pracował w mleczarni, sprzedawał mydło, pomagał bratu prowadzić sklep. Nic nie wskazywało jednak na pociąg do krawiectwa czy profesji szewca – L.L., jak zwykli nazywać go znajomi, w życiu niczego nie przyszył! Bean miał jednak jeden, stale powracający problem. Z każdego polowania wracał przemoczony, a jego buty cierpiały na tym najbardziej. Błotniste tereny stanu Maine nie były łaskawe dla żadnego modelu obuwia. Po wielu próbach postanowił więc podjąć działanie i stworzyć buty, które spełnią jego oczekiwania. Z pomocą lokalnego szewca wyprodukował pierwsze Maine Hunting Shoes. Jego pomysł był prosty – skórzana cholewka, miękka i wygodna przy długich wyprawach została połączona z gumową, nieprzemakalną podeszwą, idealną na terenach podmokłych.

Pierwsza wyprawa w nowych butach okazała się być sukcesem. L.L. szybko zorientował się, że jest to niepowtarzalna okazja zarobkowa i zamówił kolejne 100 par, które następnie sprzedawał lokalnym myśliwym. To wtedy zapoczątkował tradycję rozbudowanych katalogów reklamowych – ulotki promujące nowy wynalazek rozesłał do wszystkich, których mógłby on zainteresować. Na pierwszy sukces nie musiał długo czekać. Niestety, czas pokazał, że niezawodny z założenia but rozczarował odbiorców. Rozchodzące się szwy zmusiły klientów do masowego odsyłania zakupionego obuwia i żądania zwrotów. W ostatecznych rozrachunku, 90% produkcji wróciło do Beana. Czeladnik pozostał jednak nieugięty. Dzięki szybkiej reakcji udało mu się pozyskać nowe, lepsze podeszwy, które natychmiast podmienił i tak ulepszony produkt odesłał pierwszym nabywcom – zupełnie za darmo. Klienci byli zachwyceni.

Po pierwsze, jakość

Jak pokazuje historia, wysoka jakość i niezawodna obsługa przyświecają marce od samego początku. Brzmi to jak zabieg PR-owy, ale w roku 1912 kwestie takie jak niezawodność i bezpieczeństwo były dalekie od standardów rynkowych. To dzięki nim niewielka produkcja Beana zyskała sławę w całych Stanach Zjednoczonych. Upewniając się, że każdy nowy klient dostaje w zamówieniu najnowszy katalog, L.L. informował o rosnącej kolekcji, w której poza obuwiem znalazły się też śpiwory, kurtki z koziej skóry czy przynęty na ryby. Rozwój poczty i rynku samochodowego wspomógł budowę marki, która na początku lat 20. była dzięki nim znana daleko poza Maine. Dalszy rozwój wspomogły ekspedycje arktyczne, a także celebryci dawnych lat, jak choćby Franklin Roosevelt czy Ernest Hemingway. Bean czuwał nad swoją firmą do końca, upewniając się, że każdy produkt spełnia wymagania. Wszystkie nowe kolekcje testował na sobie, udając się na polowania we wszystkich projektach wychodzących spod skrzydeł marki. Wydawać by się mogło, że zabiegi takie jak zachęcające katalogi czy indywidualne podejście do klienta nie są niczym nowym, zwłaszcza na obecnym rynku odzieżowym. L.L.Bean mają jednak jedną, znaczącą przewagę. Ich sztandarowy salon w Freeport otwarty jest 24 godziny na dobę, 365 dni w roku. Praktykowany od 1951 roku zwyczaj został przerwany tylko raz – w dniu pogrzebu L.L. Beana.

Lokalna duma

Bean Boots od początku produkowano z pozyskiwanych w Stanach Zjednoczonych materiałów. Podczas gdy większość marek, w ramach cięcia kosztów i zwiększenia produkcji przeniosła się do Chin, marka L.L. Bean pozostała w Maine. To wyjątkowy przypadek lokalnej dumy, a jednocześnie przykład wierności założeniom pierwotnego pomysłodawcy. Bean od zawsze mówił, że kwintesencją Bean Boots jest ręczne wykonanie i solidne materiały. Od ponad 100 lat nikt nie ośmielił się podważyć jego filozofii.

Dzięki rosnącej w ostatnich latach popularności, zakłady produkujące Bean Boots zmuszone są zatrudniać co raz to nowych ludzi, których uprzednio szkolą na specjalnie przygotowanych kursach. Popularność fachu szewca spada, jednak chcąc zachować przyświecające marce idee, zastąpienie człowieka maszyną nie wchodzi w grę. To z kolei rodzi problem wiecznych kolejek i list oczekujących – stworzenie jednego buta zajmuje około 85 minut, nie licząc przerw w których przechodzi on z jednego stanowiska produkcyjnego na kolejne. Obecnie produkuje się około 2000 par dziennie, ale to wciąż za mało, by nadążyć za zamówieniami.

Sprzedaż na światową skalę

Choć L.L. Bean to marka na stałe zakorzeniona w Stanach Zjednoczonych, w ostatnich latach zyskała popularność również na rynku światowym. Zamówienie produktów z ich oficjalnej strony internetowej jest dziś możliwe z niemalże każdego miejsca na ziemi, a rozbudowana oferta zadowoli nawet najbardziej wymagających klientów. To prawda, Bean Boots są gwiazdorskim produktem, jednak amatorzy przygód na łonie natury z pewnością docenią szeroki wachlarz wysokiej jakości oferowanego sprzętu.

Niewyjaśniony sukces

Obecny zarząd marki nie potrafi wyjaśnić obecnego szaleństwa na Bean Boots. Część zasług przypisują branży modowej, którą od pewnego czasu rządzą nietypowe projekty. Głównego powodu doszukują się jednak w powrocie do lokalnego patriotyzmu i praktyczności, które zdecydowanie cechują markę L.L. Bean. Nikt nie jest w stanie przewidzieć ile czasu potrwa rosnące zapotrzebowanie na stałą produkcję, ale jednego możemy być pewni: dopóki produkt nie jest dostępny na wyciągnięcie ręki, ludzie pragną go posiadać.

Fot.: http://www.businessinsider.com/why-ll-beans-bean-boot-is-always-sold-out-2015-9?IR=T, http://reviews.greatplacetowork.com/l-l-bean.

Jeden komentarz do “Nieznane marki butów: L. L. Bean

  • Szukałem informacji na temat fenomenu tej marki – i u Was je znalazłem. Dzięki! 🙂

    PS. Warto dodać informację, że oficjalny sklep internetowy wysyła paczki także do polski (po wejściu na stronę jest nawet informacja o przewalutowaniu wszystkich widocznych cen w sklepie na złotówki).

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czytelnik