CiekawostkiPorady

Nie kupujcie w sklepie MicartShop!

Udostępnij ten post, aby przestrzec jak najwięcej osób.

Nie wszystko złoto, co się świeci i nie każda okazja jest dobra. W internecie pełno jest sklepów, które zajmują się sprzedażą podróbek Air Maxów. Niektóre z nich robią to w sposób jasno dający nam do zrozumienia, że mamy do czynienia z marną imitacją kultowych butów. Słaba jakość, niedostępne nigdy w ofercie Nike wzory czy wysyłka z Chin to sygnały alarmowe dla każdego sneakerheada. Inne zaś ukrywają przed klientami mnóstwo istotnych faktów, informując na każdym kroku, że sprzedają tylko oryginalne produkty. Do tej drugiej kategorii trzeba zaliczyć micartshop.pl. Dzięki uwadze naszych czytelników możemy przestrzec wszystkich fanów Air Maxów przed zakupami w tym sklepie internetowym.

Pozory mylą

MicartShop na pierwszy rzut oka prezentuje się nienagannie. Wrażenie robi ładna szata graficzna, w której zastosowano czytelny podział na kategorie, zmieniające się banery i wszelkie dane, jakie niezbędne są klientowi, by zapoznać się z danym sklepem. MicartShop zachęca obietnicą szybkiej wysyłki, darmowych zwrotów i błyskawicznej realizacji każdego zamówienia. Mamy też dostęp do strony na Facebooku, którą polubiło prawie 450 osób. Firma głównie prezentuje na niej buty ze swojej oferty. Wszystko byłoby w porządku, gdyby pod tymi królewskimi szatami nie krył się żebrak. W rzeczywistości nie jest tak fajnie, jak mogłoby się wydawać.

Fałszywe obietnice i nieprawdziwe dane

Sklep MicartShop, zgodnie ze swoim regulaminem, gwarantuje obsługę zamówienia w ciągu 24 godzin od jego dokonania (warunek ten dotyczy dni roboczych), a czas realizacji, w zależności od wyboru firmy kurierskiej to 1-2 dni robocze.

Opinie klientów świadczą jednak o czymś zupełnie innym:

Buty są wysyłane z Chin, czas wysyłki nie jest do końca znany klientom, a kontakt z pracownikami sklepu pozostawia wiele do życzenia. Ponadto MicartShop na swojej stronie internetowej zamieścił adres sklepu stacjonarnego: 31-154 Kraków, ul. Stawowa 61 (Galeria Bronowice). To również można włożyć między bajki, ponieważ sklep stacjonarny MicartShop w krakowskiej galerii po prostu nie istnieje.

Kopiowane treści

MicartShop nie stroni od kopiowania treści z innych stron internetowych. Tekst o tym, jak czyścić buty Nike został skopiowany ze strony butyjana.pl

Nieprawdziwe opinie o sklepie MicartShop

Sklep reklamujący się hasłem „Obuwie najwyższej klasy” kopiuje także teksty na kartach produktów i opinie z serwisów internetowych.

Fejkowe blogi

Marki i sklepy odzieżowe coraz chętniej współpracują z blogerami. MicartShop również poszło tą drogą, ale na skróty. Sklep reklamuje „swoje” buty na fejkowych blogach, na których wpisy są skopiowane z innych blogów.

Fejkowy blog

 

Prawdziwy blog
Fejkowy blog
Prawdziwy blog

Na stronie sneakernews.eu sklep MicartShop widnieje w polecanych, w towarzystwie szanowanych i cieszących się dobrą opinią sklepów. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że ta witryna także jest spreparowana. Treści na niej są skopiowane z innych stron www, a logo zostało ukradzione ze znanego miłośnikom obuwia sportowego anglojęzycznego serwisu sneakernews.com.

Podsumowanie – Micartshop nie jest legit

Mamy nadzieję, że powyższe argumenty uświadomią wszystkim, że nie warto robić zakupów w sklepie MicartShop – nie jest to legitny sklep, a jego ofertę możemy podsumować jednym krótkim słowem „fake”. Chcielibyśmy również podziękować naszym czytelnikom za czujność. To dzięki wam powstał ten tekst.

Grupa na Facebooku, którą założyły osoby poszkodowane dostępna jest pod tym linkiem.

Jak widzimy po liczbie komentarzy, liczba osób poszkodowanych rośnie. Udostępnij post dalej, aby przestrzec kolejne osoby.

133 komentarze do “Nie kupujcie w sklepie MicartShop!

  • Zamówiona paczka szła z Chin (o czym dowiedziałem się po złożeniu zamówienia! ). Nic takiego nie ma w regulaminie sklepu. Trwało to 30 dni. Zamiast butów air max dostałem sznurówki!. Strona na Facebooku też wygląda na fake. Zdjęcie wnętrza sklepu przedstawia inny sklep w Japonii. Obawiam się że straciłem sporo kasy.

    Odpowiedz
    • Hej, zamówilam buty 10 lutego, gdy zobaczylam, ze tracking pokazuje mi przesyłke z Chin zaczelam podejrzewać, ze mam do czynienia z oszustwem, zaczelam szukac… i tak trafiłam na tę stronę. Zgodnie z prawem masz 14 dni na odstąpienie od umowy, poinformuj ich o tym tak, bys mial dowod (list polecony z potweirdzeniem odbioru na adres podany na stronie) na to, ze z Twojej strony zrobiles wszystko co trzeba gdy dojdzie do zgłoszenia sprawy na policje. Zamierzam również to zglosic, prosze kontakt kazdego kto korzystał z ich uslug i zostal oszukany lub podejrzewa, ze moglo dojsc do oszustwa, przy rozpatrywaniu sprawy na policji ilosc poszkodowanych ma znaczenie, kamilarafalowska@gmail.com

      Odpowiedz
  • Witam.Właśnie czytam o sklepie MicartShop.
    Wczoraj kupiłem u nich 2 pary butów za ponad 600 zł.
    Kontakt żaden,nikt nie odpisuje na maile ani nie odbiera tel?
    Co zrobić jeśli nie otrzymam paczki ani kasy?

    Odpowiedz
  • Witam zamówiłem Nike air max 31stycznia buty miały być 1-2 dni a w e-mail u pisze czas realizacji od 10-30dni a gdyby były jakieś problemy to do 60 dni nie wiem co mam zrobić zapłaciłem 300zł .Mam 16 lat i nie wiem czy mogę złożyć zawiadomienie na policję

    Odpowiedz
  • zamówiłem buty 02.01.2017, najpierw poinformowano Mnie, że buty zostały wysłane DHLem, następnie po tygodniu dostałem informacje, że nie mieli ich na magazynie i buty wyszły z magazynu w Chinach. Kontakt mailowy nic nie dał, TPAY poinformował Mnie, że według regulaminu nie odpowiadają, że przebieg transakcji pomiędzy sprzedającym a kupującym. Dzisiaj otrzymałem przesyłkę – 17.02.2017. Mała koperta a w środku sznurówki. Gdyby było coś wiadomo o większej ilości osób które miały podobna sytuacje i zamierzają zgłosić sprawę na policję to proszę o kontakt.

    Odpowiedz
    • Hej, tak jak pisalam w innych komentarzach, niezaleznie czy zbiore grupe, czy pojde sama, zamierzam pojsc z ta sprawa na policję, prosze napisz do mnie kamilarafalowska@gmail.com. Z tego, co opisujesz, poza standardowymi mailami, ktore dostaje kazdy przy zamówieniu- potwierdzenie zamowienia/informacja o wysylce (sa one wygenerowane automatycznie), przeslali do Ciebie dodatkowe maile, ktore moga miec wieksze znaczenie przy poszukiawniu tozsamosci osoby odpowiedzialnej. Bylabym wdzieczna, gdybys sie odezwał + nawet jesli chcesz sie zajac tym indywidualnie, wydrukuj i poinformuj o wszystkich korespondencjach policje, jesli dostales numer zamowienia przez DHL, rowniez go zalacz, informacje kiedy dostales paczke, od jakiego kuriera, wszystko, co moze sie przydac. Dzieki! 🙂

      Odpowiedz
  • Witam czy ktoś powie,ale w sensie prawnym co daje pójście na policję w takiej sytuacji jak czytamy. Czy to jest jakiś sens czy tylko ,,chwytanie się brzytwy” a i tak nic z tego nie będzie i taki sklep jest bezkarny.
    Czy ktoś był na policji i ma jakieś doświadczenie??

    Odpowiedz
    • Cześć Kamilu,

      naszym zdaniem powinniście przynajmniej spróbować oddać sprawę w ręce policji – z tego co widzimy już w tym momencie poszkodowanych jest wiele osób, dlatego należy walczyć. Tym bardziej, że ukaranie sklepu, a właściwie osób, które za nim stoją, sprawi, że więcej osób się nie natnie na te oferty, które kuszą na stronie internetowej.

      Pozdrawiamy,
      redakcja

      Odpowiedz
  • Hej, prosze wszystkich, którzy prawdopodobnie również zostali oszukani przez stronę Micartshop do kontaktu kamilarafalowska@gmail.com. Juz zawczasu sugeruje, ze możemy potrzebować grupy osob by zabezpieczyc sie przed umorzeniem przez policje postepowania z powodu „czynu niskiej szkodliwosci”.

    Odpowiedz
    • update:
      sprawdzilam parę istotnych kwestii, zasięgnęłam porady prawnej i:
      – Z tego co widzę, liczba osób poszkodowanych jest coraz większa, stąd ważne jest to, byśmy podjęli efektywne kroki prawne.
      – Jesli zakupiles buty za mniej niz ok 460 zł (to próg kwalifikacji), twoje zgłoszenie oszustwa sklepu Micartshop będzie kwalifikowane jako wykroczenie, nie przestępstwo. Wykroczenie jest kwalifikacja lżejsza, sprawy są często umarzane/nierozwiązane. Kwalifikacja ma wpływ na wymiar kary grożącej sprawcom oraz (w praktyce) na sposób traktowania sprawy (czym wieksza szkoda pieniezna/wiecej poszkodowanych tym powazniej traktowana sprawa—->wieksze szanse na odzyskanie pieniazkow).
      – A wszyscy chcemy jak najskuteczniej ich pociągnąć do odpowiedzialnosci, wiec poprzez wspólnie zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu PRZESTĘPSTWA zwiekszymy szanse na odzyskanie kasy.
      – stąd prosze o kontakt kamilarafalowska@gmail.com
      – Oczywiscie nikomu nie bronie zgloszenia tego na policje indywidualnie, sugeruje jedynie, ze zawiadomienie organu wojewódzkiego (ktory zajmuje sie takimi sprawami) o przestępstwie na załóżmy 3000 zł jest inaczej traktowane niz zawiadomienie o wykroczeniu na 200 zł w miejskiej komendzie Policji. Jeśli juz ktoś z was zgłosił sprawę na Policję, pomocne byłoby gdybyście udostepnili innym poszkodowanym sygnature waszej sprawy (numer identyfikacyjny) by przekazać je policji by ta mogla te zbieżne sprawy traktować jako całość.
      Dzieki:)

      Odpowiedz
  • U mnie ta sama sytuacja co u poprzedników, paczka od 3 tygodni wisi w powietrzu, kontakt ze „sklepem” zerowy.
    Miejmy nadzieję, że sprawa rozwinie się na naszą korzyść, oraz że nikt więcej nie da się tak jak my wyciulać.
    Zachęcam do zgłoszenia się na maila, którego podała jedna z nas, myślę, zwiększy to nasze szanse na ugranie czegoś w tej sprawie.

    Odpowiedz
  • Witam, u mnie taka sama sytuacja jak u reszty osób. Nie otrzymałam ani paczki ani żadnej odpowiedzi na wysłane wiadomość. Sama się zastanawiam czy uda się jakoś rozwiązać tą sprawę. Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją. Tyle razy zamawiałam coś przez internet i zawsze wszystko było ok. Nie wiem czy cokolwiek uda nam się w tej sprawie zdziałać ale trzeba chociaż spróbować bo dziady nie mogą tak bezkarnie oszukiwać ludzi.

    Odpowiedz
  • Witam, też zakupiłam 2 pary butów za 650 zł w styczniu 2017!Piszę do nich co jakiś czas i zero kontaktu. Dzisiaj napisałam już strasząc policją. Czekam….

    Odpowiedz
  • Cześć,
    Dzisiaj po prawie 2 miesiącach przyszły do mnie sznurówki – czyli sytuacja jak u innych

    Pozdrawiam
    Kuba

    Odpowiedz
  • Szkoda, że dopiero teraz dotarłem do tych wpisów. Wygląda na to, że zakupiłem sobie sznurówki za 300 zł. Ktoś w ogóle otrzymał kiedykolwiek, zamówione u nich buty ?

    Odpowiedz
  • Witam. Zrobiłam ten sam błąd co każdy z nas tutaj. Zamówiłam buty 12 lutego których oczywiście nie dostałam !!! zero kontaktu ze sklepem. Nie mogę uwierzyć że takie rzeczy ktoś robi bezkarnie i mam nadzieję że winny zostanie ukarany za oszustwa

    Odpowiedz
  • A może niech ktoś utworzy grupe na FB, żeby kolejne osoby się nie nabierały w taki sposób jak My. Przecież namierzenie kogoś kto zarządza stroną, odbiera przelewy i wchodzi na konto, to kwestia chęci i zaangażowania. Z tego co mi wiadomo poszkodowanych przybywa. Jeśli nie chcemy zgłaszać tego na Policje to może zróbmy im chociaż antyreklame na fb. Wystarczy, że każdy z nas udostępni na swoim profilu odpowiednie informację i roześlemy to gdzie się tylko da….

    Odpowiedz
    • Jeśli założycie grupę na Fb dla osób poszkodowanych i podeślecie nam link to umieścimy go w naszym artykule, aby osoby, które do nas trafią szybko go znalazły. Rozgłośnienie sprawy jak najbardziej jest dobrym pomysłem – właśnie w tym celu napisaliśmy powyższy tekst, aby przestrzec kolejne osoby.

      Odpowiedz
  • Hej już pisałem wcześniej,byłem na policji w innej sprawie wezwany 😛 ale przy okazji się podpytałem o tą sprawę. Policjant powiedział ,żeby zgłaszać to i potem tylko wymienić się (teraz nie pamiętam dokładnie) numerem dochodzenia czy sprawy ,że jak ktoś inny pójdzie nawet w innym mieście to tam na posterunku jak się poda numer to będą wiedzieli o co chodzi.
    Mówił ,że akurat prowadzą inna sprawę podobnego sklepu i za takie coś dostaną wyroki tylko ludzie muszą się zgłaszać/

    Odpowiedz
  • Witam. Ludzi oszukanych prosił bym o adresy meilowe. W sprawie oszustów którzy muszą za to odp. Z góry dzięki. Pozd…

    Odpowiedz
  • Witam a może ktoś już z poszkodowanych zgłosił sprawę na policję i ma numer dochodzenia? Proszę podać na maila
    Qra164@gmail.com to i ja dołożę swoją cegiełkę. Pozdrawiam

    Odpowiedz
  • a ja wam powiem tak że gadacie głupoty, wystarczy 5 zł i jest to oszustko czyn zabroniony i nie jest wykroczeniem, wykroczeniem jest jak coś ukradniesz ze sklepu albo ukradniesz paliwo (jest to kradzież), a w takim wypadku nie jest to kradzież tylko oszustwo 286&kk, a więc zakładać buty i biegnąć na policje scan przelewu złożenie zeznań ten kto pierwszy założy sprawę na policje niech poda nr sprawy reszta niech się podpina pod tą sprawę i tyle

    Odpowiedz
  • U mnie ta sama sytuacja jak poprzedników zamówiłam buty już ponad 20 dni temu i nadal cisza. Okaże się czy także zamówiłam sznurówki za 300zł…

    Odpowiedz
  • ja to samo 300 zł buty zamowione napoczatku lutego . 0 kontaktu ze sklepem . infolinia caly czas niby zajeta…

    Odpowiedz
    • Jarku podrzuć nam link do tej grupy to umieścimy go we wpisie, aby osoby poszkodowane łatwo znalazły grupę.

      Odpowiedz
  • Witam.

    Również kupiłem buty 10marca i cisza, nawet nie dostałem wiadomości, że buty zostały wysłane.
    319zł poszło się j…ć…

    Odpowiedz
  • Witam napisałem emalia do firmy o odstąpienie od umowy zakupu nie przekroczyłem 14 dni i w statusie zamówienia wskoczyło zrealizowane także dostałem emalia że paczka została wysłana z zagranicy pewnie przyjdą sznurówki. Jak przyjdą sznurówki sprawę oddaję na policję. ogodaw@op.pl

    Odpowiedz
  • Również zostałem oszukany przez „sklep” micartshop. Czy został złożony już pozew zbiorowy? Przecież nie możemy pozwolić by ten ZŁODZIEJ pozostał bezkarny!

    Odpowiedz
  • Witam.
    Ja zakupiłem u nich obuwie 16.02.2017 za kwotę 630 zł.
    Dzisiaj otrzymałem sznurowadła zamiast obuwia.
    Ide na Policję za parę minut.
    Złodzieje poniosą konsekwencje.
    Nie odpuszczę im napewno.
    To tylko w Polsce mogą się dziać takie cuda.
    NIE KUPUJCIE LUDZIE U TYCH ZŁLDZIEJI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    Odpowiedz
  • Witam
    U mnie tez piękne czerwone sznurowadła. Nawet nie wiem jak to nazwać.
    Nie rozumiem jednej rzeczy, oszukują ludzi, sprawy pozakładane na policji, a strona sklepu jak działa tak działa, adres nadal Galeria Bronowice Kraków.
    Czy ktoś mógłby na maila napisać numer sprawy, bo tez zgłoszę to na policję? Chociaż nie wierzę, że coś nam to da.

    Odpowiedz
  • Witam jeszcze raz
    Mój mail ubazan@tlen.pl
    Czy ktoś mógłby na maila napisać numer sprawy, bo tez zgłoszę to na policję? Chociaż nie wierzę, że coś nam to da.

    Odpowiedz
  • Witam chciałam zamówić buty jednak nigdy nie robię żadnych przelewów raczej płacę przy odbiorze , jednak z czystej ciekawości napisałam do tych ludzi meila czy mogę zapłacić za pobraniem dostałam meila zwrotnego. ” Witamy,
    Dziękujemy Pani serdecznie za kontakt.
    Jest na niezmiernie przykro, niemniej jednak aktualnie nasz sklep nie oferuje możliwości wysyłki za pobraniem. Pozdrawiamy serdecznie,

    Sklep MicartShop Więc sobie myślę,że to jakiś franek no i trafiłam do was po prostu zaczęłam czytać opinie i teraz wiem na 101% żeby jednak nie zmieniac dotychczasowej decyzji i nie zamawiać tak jak większość z was pewnie czekałabym na buty jest mi bardzo przykro,że straciliście te pieniądze bo raczej ich nie odzyskacie . Radzę zebrać większą grupę ludzi „oszukanych” zgłosić sprawe na Policję i iść po poradę prawną nie odpłatną … Pozdrawiam.

    Odpowiedz
  • WItam również zostałem oszukany przez sklep MicartShop na kwotę 350 zł, jeśli macie jakiś numer sprawy czy coś to proszę podać ponieważ w najbliższych dniach wybieram się na Policję, nawet nie mam zamiaru czekać na najdroższe sznurówki w życiu, mój mail to: ghazi@op.pl

    Odpowiedz
  • Ja też chętnie podepnę się pod sprawę. Proszę o numer sprawy i instrukcje co mam robić.
    matys_wsz@wp.pl oto mój adres e-mail.
    Z góry Dziękuje.
    Pozdrawiam.

    Odpowiedz
  • Dzisiaj otrzymałem jakieś śmieszne silikonowe opaski za 300 zł 🙂 Widzę niestety, że poszkodowanych przybywa a ten Pseudo śmieszny sklep nadal istnieje i nabiera ludzi. Znając nasze wspaniałe organy ścigania zanim dojdą kto za tym stoi lista poszkodowanych zwiększy się w tysiącach. Niech ktoś poda adres grupy na FB i rozsyłajmy to gdzie się tylko da. Nie dość, że Ci skośnoocy zalali swoimi tanim gównem cały świat to jeszcze nas oszukują….Micartshop to jedna wielka ściema!!!!

    Odpowiedz
  • Wrzucajcie zdjęcia z otrzymaną przesyłką. Trzeba to rozesłać wszędzie. Lin powyżej.

    Odpowiedz
  • Ludzie tylko gadacie czy coś z tym coś robicie? Zapytam krótko zgłosił to już ktoś na policje i czy jest założona sprawa???

    Odpowiedz
  • l Witam Ja też zostałam oszukana 340 zł,i sznurówki mam,ide dzisiaj na policje ,zobaczymy co to da

    Odpowiedz
  • Hej. czy ktoś poda ten nr sprawy? na FB też założono stronkę „oszukani przez micartshop” i jest tam zainteresowanych 6 osób! a tutaj tyle Was…. piszmy na FB i dołączajcie do grupy.

    Odpowiedz
  • Też przyszły sznurówki za 300 zł 🙂
    Czy w końcu ktoś założył sprawę i poda numer ??

    Odpowiedz
  • Witam
    Wczoraj byłam na policji złożyłam zawiadomienie o oszustwie ,nie nadano numeru sprawy bo dopiero bęćdą sprawdza czy faktycznie zostałam oszukana .Może to trwać nawet kilka miesięcy ….taką inf.dostałam na policji.Nie wiem czy to coś da 🙁

    Odpowiedz
  • ja też złożyłem zawiadomienie na policji, chyba najlepiej będzie jak każda oszukana osoba zamiast czekać sama pójdzie i zgłosi sprawę, im więcej zgłoszeń tym większe prawdopodobieństwo wyjaśnienia sprawy lub chociaż zablokowania istniejącej strony tak aby inni nie dali się oszukać.

    Odpowiedz
  • Strona nadal działa, zamówienia są nadal przyjmowane, zwrot pieniędzy mało prawdopodobny.
    A przecież w internecie nikt nie jest niby anonimowy. Można założyć lipny sklep, ale konto w banku już trzeba założyć na kogoś, nawet jak to jest żeton spod sklepu to da się coś już namierzyć, zablokować konto, zablokować sklep, oddać ludziom pieniądze, no ale żyjemy w takim Państwie a nie innym i mamy takie prawo i takie organy ścigania.

    Odpowiedz
  • Ludziska! BARDZO PROSZĘ o podanie numerów spraw, które założyliście na policji.
    Już kilka osób napisało, ze zgłosiło to oszustwo na policji, ale do tej pory nikt nie podał numeru…
    Chyba chcemy sobie nawzajem pomóc więc będę wdzięczna za reakcję 🙂
    Też wybieramy się z narzeczonym na policję, ale przedtem chcielibyśmy zebrać numery Waszych zgłoszeń.
    Dajcie proszę też znać do jakiego banku robiliście przelew.
    Na pewno tak tego nie zostawimy. Zrobimy wszystko żeby dobrać im się do tyłków!
    Jak będzie trzeba to nagłośnimy sprawę w mediach.
    W razie pytań podaję do siebie maila: go.michalak@gmail.com

    Odpowiedz
  • Niestety kupiłam mężowi buty i też nie otrzymałam towaru. Czyli kolejna sprawa do podpięcia do podania na policję

    Odpowiedz
  • Witam rownież zakupiłem 21.03.17 buty za 310 zł jutro zamierzam iść na policję… nie sądzę że odpiszą mi na meila. Jeżeli ktos ma nr sprawy to prosze o kontakt
    hp6940@onet.pl

    Odpowiedz
  • PAMITAJCIE, ZE PLACAC KARTA W INTERNECIE, MOZECIE ZGLOSIC OSZUSTWO DO BANKU I TRANSAKCJA ZOSTANIE COFNIETA.

    oczywiscie to trwa, jednak uwazam, ze warto

    Odpowiedz
  • Co z numerem sprawy? Jeśli ktoś założył sprawę to niech podzieli się jej nr TUTAJ w komentarzach pod tym artykułem.

    Wszyscy poszkodowani będą wdzięczni.

    Ja utopiłem 460pln

    Odpowiedz
    • Panie Tomaszu proszę zwrócić uwagę na trzy pierwsze literki nazwiska i trzy pierwsze literki imienia Pana którego dane są na tej stronie allegro… Ale proszę się nie łudzić i nie dzwonić i nie pytać tego Pana o sklep micartshop i tak przecież nie ma z nim nic wspólnego. Do tego proszę zwrócić uwagę na nazwę użytkownika na tej stronie allegro co Pan wysłał i na starą nazwę sklepu micartshop oto link wysyłam poniżej:

      http://sneakernews.eu/nowy-sklep-internetowy/

      Ale przecież to też całkowity przypadek, czyż nie tak?

      Odpowiedz
      • Tak jak pisaliśmy w artykule portal sneakernews.eu wydaje się być spreparowaną na potrzeby micartshop podróbą znanego serwisu sneakernews.com.

        Jeśli natomiast chodzi o zbieżność nazwy na allegro to użytkownik o loginie micartshop to legitny sprzedawca, który na allegro sprzedaje od dłuższego czasu. Wydaje nam się, że użytkownik ostatnio zmienił nazwę właśnie po to, aby nie być utożsamianym z fejkowym sklepem.

        Odpowiedz
  • Witam,
    dołączam się do poszkodowanych – buty za 300zl
    Proszę o kontakt na adres igorkurylak@gmail.com
    Chcialbym wiedziec czy planowane sa jakies dzialania czy mam sam zglaszac na policje.

    Odpowiedz
  • Witam szczęśliwych posiadaczy sznurówek za 300+ zł… Nie mam fejsa, więc poproszę o kilka numerów spraw na maila madebyzosiek@vp.pl Tworzę zgłoszenie do prokuratury, chciałbym informacyjnie dołączyć numery innych spraw. Będę wdzięczny za odzew. Pozdrawiam.

    Odpowiedz
  • Niestety też dałem się nabrać na to oszustwo.. Mój email to szymjur@interia.eu… jak wygląda sprawa w przypadku zgłoszenia oszustwa do banku? Jest jakakolwiek możliwość odzyskania tych pieniędzy, jesli rzeczywiście z tą sprawą i wszystkimi dowodami wpłaty udam się do swojego banku?

    Ps. co do butów, to Ci oszuści wzbogacili się o moje 329,99zł

    Odpowiedz
  • Witam wszystkich, wczoraj dostalem koperte foliowa a w niej dwie gumki. kontaktu brak.juz nikt nie odpisuje na meile. na kopercie nie ma nic o sklepie Micartshop,zadnych danych do ktorych mozna sie odniesc. to sa oszusci,ktorzy maja opanowana kazda okolicznosc. Ciezko bedzie wogole ich namierzyc. I 309zl poszło do ich kieszeni.

    Odpowiedz
  • Do tego na moim koncie zostala usunieta histora zamowienia, jakbym nigdy nie zamawial na ich stronie.

    Odpowiedz
  • Powyższy link to Wiadomość z dzisiaj, coś się zaczęło kręcić w tej sprawie. Czy można dołączyć w jakiś sposób do pozwu zbiorowego?

    Odpowiedz
    • tak, tak widzieliśmy wzmiankę. Jeśli natomiast chodzi o dołączenie do pozwu to radzimy pytać innych osób poszkodowanych (np. na wspomnianej grupie facebookowej lub mailowo) – my w sprawie pozwu mamy jedynie te informacje, które zostawiają nam czytelnicy w komentarzach.

      Odpowiedz
  • niestety też zostałam oszukana. Po jakim czasie sprawę można zgłaszać na policję? Czy muszę koniecznie iść na komisariat czy można zrobić to w jakiś inny sposób? Mój mail dorotagakan@vp.pl

    Odpowiedz
  • Z racji tego, że wszyscy tylko mówią o wizytach na policji, a mało kto podaje konkrety (chociaż na fb widzę, że ktoś w końcu podał nr) podaje numer mojej sprawy ZAX262/2017 prowadzonej przez KPP Zakopane. Nie podaję danych kontaktowych bezpośrednio do osoby prowadzącej sprawę, ponieważ nie chcę jej uprzykrzać życia ciągłym odbieraniem telefonów itp. Sierżant poinformował mnie, że w początkowym etapie policja bada czy już gdzieś w Polsce nie jest prowadzona sprawa przeciwko temu samemu podmiotowi, ewentualnie później przekazuje sprawę prokuratorowi, który prawdopodobnie zajmie się tym wszystkim ze względu na skalę przestępstwa. W każdym bądź razie im więcej zgłoszeń tym lepiej. Apropo pozwu zbiorowego pisałem kilka razy do pani, która miała takowy przygotowywać, bez odzewu, więc nie ma chyba co czekać tylko lepiej od razu iść na policję i powiązać sprawy ze sobą. Z racji tego, że mam kontakt do osoby zajmującej się moim przypadkiem pozbieram też wszystkie numery spraw od osób, które je ujawniły i przekażę dalej.

    Odpowiedz
    • Widzimy, że przekierowali stronę na Google – cwaniaki chyba czują, że lada dzień ich zabawa się może zakończyć 😉

      Odpowiedz
    • Nic nam nie wiadomo, na grupie na Fb widzimy, że są wszczęte postępowania w tej sprawie. Mamy nadzieję, że oszuści odpowiedzą za swoje przekręty, a pokrzywdzeni odzyskają chociaż część pieniędzy.

      Odpowiedz
  • Witam,jakiś czas temu zamówiłam buty w sklepie Favess,sytuacja bardzo podobna,wysyłka z Chin o czym dowiedziałam się po złożeniu zamówienia i oczekiwanie na przesyłkę ok.6 tygodni.Między czasie firma zmieniła nazwę o czym poinformowała mailowo,ale strona o nowej nazwie nigdy nie powstała.Śledziłam drogę przesyłki,w końcu dotarła do Polski,ale utknęła w Kamieniu Pomorskim(miała dotrzeć do Sanoka),skontaktowałam się z tamtejszą pocztą i okazało się że przesyłka o tym numerze była odebrana przez osobę miejscową,bo do niej była adresowana,jak się potem okazało nie byłam jedyną osobą która poszukiwała paczki o tym numerze,czyli oszuści przyjęli zamówienie,zamówili jedną paczkę z Chin i każdej osobie wysłali maila z tym samym numerem paczki.Póżniej zaczęłam śledzić strony sprzedaży obuwia i natknęłam się na MicartShop-identyczny układ strony,ten sam towar,nawet buty które zamówiłam tyle samo kosztowały,a w serwisie opiniującym Sneakerstore na tym miejscu,czyli drugim gdzie wtedy był sklep Favess pojawił się MicartShop.Myślę że to ci sami ludzie,tylko działają na różne sposoby.W sumie też straciłam 330zł.Zgłosiłam sprawę na policję ale bez echa.

    Odpowiedz
    • hmmm, o tym jeszcze nie słyszeliśmy. Kiedy Pani złożyła zamówienie w tym sklepie Favess?

      Być może powinna Pani udać się na policję jeszcze raz i spróbować powiązać to ze sprawami związanymi z Micartshopem – tak może być łatwiej ruszyć z jakimiś działaniami.

      Odpowiedz
  • Buty w sklepie Favess zamawiałam we wrześniu 2016r,po złożeniu zamówienia- jak mnie poinformowano mailowo przenoszono sklep pod nową szyldę Styllowi i nowy kontakt pod adresem info@styllowi.pl .Podana strona nigdy nie powstała a na maile wysyłane pod podany adres nikt nie odpisywał.Póżniej natknęłam się na MicartShop wszystko co było na stronie tego sklepu było identyczne jak na stronie Favess,nawet napisałam do nich maila że podejrzewam że to ten sam sklep,ale odpowiedzi nie otrzymałam.

    Odpowiedz
    • Nie dziwimy się, że oszuści nie odpisywali na maile, niestety my w tej sytuacji jesteśmy bezradni (możemy ostrzegać jedynie przed zakupem)…

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czytelnik