Najdziwniejsze sneakersy w historii
Projektanci różnych znanych marek sportowych niejednokrotnie udowadniali, że ich wyobraźnia nie zna granic. Jeśli ktoś jeszcze w to nie wierzy z pewnością przekona go niniejszy przegląd najdziwniejszych sneakersów, w którym znajdziemy między innymi krew, skrzydła, błoto i smocze rogi. Zapowiada się ciekawie, prawda?
Nike Dunk Hi „Coffin”
Nasz przegląd zaczynamy dość subtelnie, bo choć sam design modelu nie wzbudzi jakichś skrajnych emocji, to robi to cała otoczka wokół tego modelu. Sama nazwa jest dość kontrowersyjna, ponieważ angielskie słowo „coffin” oznacza „trumnę”. Na taki motyw koncern z Oregonu pokusił się w ramach Halloween w 2015 roku. Buty są skórzane, a logo zostało wykonane z błyszczącej skory licowej. Całość dopełniają czerwone wstawki, które mają budzić skojarzenie z krwią. Buty były promowane przy pomocy krwawej sesji. Ciekawe jest także pudełko, ponieważ jest ono w kształcie trumny.
adidas x Jeremy Scott Wings 3.0
Jeremy Scott to amerykański projektant mody, który słynie z niecodziennych pomysłów i niebanalnych projektów. Znany jest on ze współpracy z największymi gwiazdami show-biznesu, takimi jak Rihanna, Justin Bieber, Kate Perry, Chritina Aguilera, Nicki Minaj, Lil wayne czy Lady Gaga. Mówi się, że Jeremy jest skandalistą i trudno oderwać od niego tę łatkę, biorąc pod uwagę jego modowe projekty. Współpracę z niemieckim brandem rozpoczął w 2008 roku, czego efektem była kolekcja butów i ubrań. Obuwie stworzone dla marki adidas odbiło się szerokim echem w branży, w szczególności model Wings, który zyskał rozpoznawalność na całym świecie. Wings 3.0 to sneakersy ze skrzydłami, których nie powstydziłby się nawet sam mitologiczny Hermes.
adidas ZX 750 „Mud”
Marka adidas bardzo często współpracuje ze znanymi projektantami mody, czego często efektem są produkty nietuzinkowe, przełamujące stereotypy dotyczące butów o sportowym charakterze. ZX 750 to owoc kolaboracji niemieckiego brandu z Kazuki Kuriashim, który w świecie mody słynie przede wszystkim ze swojej skrupulatności w kwestii detali, co oznacza, że do realizacji swoich projektów Japończyk używa najwyższej jakości materiałów i stara się zadbać o każdy centymetr projektu. Model ZX 750 „Mud” to model, który wyróżnia się nieszablonową kolorystyką łączą biel z brązem, który ma imitować plamę z błota. Niestety nie wszystkim jednak brązowa plama kojarzy się z błotem.
The Nike Air Yeezy II
Niniejszy model to efekt współpracy oregońskiego koncernu i Kanyego Westa. Buty te są dość ekscentryczne pod wieloma względami. Na sznurówkach znajdują się metalowe zakrętki, natomiast w tylnej części buta umieszczono wypustki przypominające smocze rogi. Te elementy z pewnością sprawiają, że Nike Air Yeezy II z całą pewnością można umieścić w rankingu najdziwniejszych sneakersów w historii. Model pojawił się na rynku w mocno limitowanym nakładzie, w Polsce można było kupić zaledwie kilka sztuk.
Nike Zoom Hyperflight „Superhero” Pack
Buty, które pojawiły się na rynku w 2001 roku. Marka Nike często wznawia ten model, przedstawiając go w coraz to nowszych wersjach kolorystycznych. Najbardziej ekstrawagancka wersja tego modelu to Superhero Pack, kryjąca za sobą cztery kolorystyki, dedykowane słynnym koszykarzom współpracującym z marką Nike. Byli to: Kobe Bryant, LeBron James, Kevin Durant oraz Blake Griffin. Trzeba przyznać, że printy umieszczone na tej edycji Nike Zoom Hyperflight są na tyle nietuzinkowe, że bez wątpliwości zasługują na obecność w przeglądzie najdziwniejszych sneakersów w historii.
BAIT x Ted2 x Reebok Instapump Fury
Marka Reebok również nie stroni od dziwnych projektów, a jednym z najdziwniejszych w całej działalności firmy jest wynikiem współpracy z firmą Bait i Tedem. Gdyby ktoś nie wiedział, to warto dodać, że Bait to sklep z butami, a Ted to potrafiący mówić (często nawet wulgarnie) pluszowy miś z filmowej produkcji. Do współpracy wykorzystano model z oferty marki Reebok – Instapump Fury. Efekt jest z pewnością dziwny, ponieważ w wyniku tej kolaboracji otrzymaliśmy puchate „pumpy”.
Nike Air Mag
Projekt, który przez wiele lat pozostawał jedynie w strefie marzeń wszystkich wielbicieli produktów marki Nike. Model zasłynął w filmie „Powrót do przyszłości”. Nike Air Mag to buty, które w filmie miał Marty McFly, grany przez Michaela J. Foxa. W tym projekcie zaskakuje nie tylko futurystyczny wygląd, ale przede wszystkim fakt, że buty same potrafią się zasznurować. Koncern z Oregonu pokazał światu replikę modelu, jednak były to buty odwzorowujące jedynie wygląd tych filmowych, bez systemu automatycznego wiązania sznurówek. Firma Nike zmieniła to w tym roku, tworząc 89 par prawdziwych Nike Air Mag z nietuzinkową technologią znaną z filmu. Niestety buty nie są dostępne w regularnej sprzedaży, ale można je wygrać w specjalnym konkursie, który polega na kupnie losu i wzięciu udziału w losowaniu. Jest to akcja charytatywna, mająca na celu pomoc fundacji Michael J. Fox, która trudni się prowadzeniem badań na temat choroby Parkinsona.
