Ciekawostki

Nieznane marki butów: G.H.Bass

Buty stworzone specjalnie do leniuchowania? Nie, nie chodzi o kapcie. Penny loafers nie są zwyczajnymi butami wyjściowymi, nie są jednak ani mokasynami ani kapciami. Są połączeniem wszystkich trzech! Dziś w serii nieznane marki butów prezentujemy G.H.Bass i ich kultowe buty Weejun.

Podróż interkontynentalna

Historia marki G.H.Bass & Co., bo tak brzmi jej pełna nazwa, sięga do roku 1876 do Maine w Stanach Zjednoczonych. Zaczęło się zwyczajnie – od mężczyzny z misją stworzenia najlepszych butów na świecie. Obuwie robocze, na którym początkowo się skupiali, miało spełniać wszelkie zadania, do jakich zostało stworzone, przy zachowaniu najlepszej możliwej jakości i trwałości. Marka szybko zyskała popularność, produkując buty dla amerykańskich sił powietrznych, armii, członków ekspedycji na Antarktykę oraz miejscowych mieszkańców stanu. Nie dziwi więc to, że pomysł na obuwie wypoczynkowe powstało daleko poza firmą pana Georga. Na ten nowy, niespotykany dotąd w Stanach Zjednoczonych rodzaj obuwia wpadli redaktorzy magazynu Esquire, którzy podczas pobytu w wielu Europejskich ośrodkach wypoczynkowych zaobserwowali je u tubylców. Pierwsze loafery zostały z kolei przywiezione do Anglii przez rybaków, którzy poznali ich praktyczność i wygodę w Norweskich zatokach. Nazwa Weejun, którą nadano nowemu projektowi, nie jest więc przypadkowa i odnosi się do norweskiego pierwowzoru. Redaktorzy Esquire szybko dostrzegli ich potencjał sprzedażowy na własnym rynku i z pomocą nowojorskiego sklepu Rogers Peet skontaktowali się z firmą G.H.Bass w celu odtworzenia norweskich mokasynów. Reszta jest już historią.

Droga do sławy

Pomoc magazynu Esquire była nieoceniona. To dzięki nim Weejun zyskały uwagę amerykańskiej klasy wyższej. John R. Bass, syn Georga, był dość sceptycznie nastawiony do sukcesu mokasynów. Marka skatalogowała je jako buty noszone po pobycie na stoku narciarskim, zapewniające komfort zmęczonym stopom. Na szczęście dla nich, bogaci uczniowie nowoangielskich uczelni traktowali narciarstwo jako najlepszą rozrywkę, a Weejuns szybko stały się jedną z podstaw ubioru całej Ivy League. Docenione za swoją różnorodność stylizacyjną, prześcignęły popularnością klasyki takie jak Sperry Top-Siders czy trampki Tretton. Pasujące na oficjalne przyjęcia, rozmowy o pracę i plażę – Weejuns okazały się być uniwersalną, integralną częścią garderoby.

Lukratywna współpraca

W 1987 roku firma G.H.Bass & Co. została wykupiona przez PVH Corp. Połączenie tradycji z korporacyjnymi możliwościami sprzedażowymi pozwoliło na osiągnięcie niesamowitych wyników i otwieranie nowych punktów sprzedaży. W 2006 roku firma Harbor Wholesale Ltd. Została pierwszym licencjonowanym sprzedawcą obuwia G.H.Bass, podczas gdy PVH oferowało pełną sprzedaż wprost od producenta. W 2011 roku Tommy Hilfiger stworzył ekskluzywną, limitowaną edycję Weejuns nazwaną „The Penny Loafer – Originals with a Twist”. To po dziś dzień jeden z największych sukcesów marki na tak wysokim szczeblu.

Kolorowa przyszłość

Choć PVH sprzedało niedawno udziały w G.H.Bass kolejnej korporacji, przyszłość tej obuwniczej potęgi nie maluje się w ponurych barwach. Weejuns to nieustannie jeden z najpopularniejszych, najlepiej sprzedających się modeli loafersów. Któż zdołałby oprzeć się wygodzie, jaką oferują? Z pewnością nie Amerykanie.

Fot.: https://www.ghbass.com/home.do

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czytelnik